Balbina, Kamil, Rysio, Jola w pocie czoła uwijali się przez kilka godzin. Piotr musiał skończyć wcześniej ze względu na wzywające go obowiązki gospodarskie.
Pomagały nawet dzieci - Julka szlifowała zadziory na deskach a Karolek bacznie się wszystkiemu przyglądał i nadzorował.
Zza płotu nasze wysiłki podglądał Tomek, jednak chyba z nieśmiałości nie zdecydował się przyłączyć. Natomiast "Pani Prezes" jest baaaaardzo zadowolona:
Udało się wszystko zrobić na czas i jutro na zebraniu będziemy mogli po raz pierwszy na nich siedzieć.
W najbliższą środę planujemy rozpocząć malowanie. Wszystkich chętnych zapraszamy z pędzlami na podwórko Joli i Kamila. Ostateczny termin i godzinę podamy na FB https://www.facebook.com/pages/Pod-Dębem-w-Dąbrówce-projekt-TPD-Zielona-Dąbrówka/1432867303685648
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz